Badania statystyczne, które badały jak bardzo zmotoryzowane jest polskie społeczeństwo, wskazują, że średnio co drugi Polak ma samochód. Mimo, że sami siebie postrzegamy, jako raczej biedny naród nie odstajemy od bogatych krajów Unii Europejskiej. Wbrew pozorom małe samochody osobowe, wcale nie stanowią dużego odsetka tego, co jeździ po polskich drogach. Częściej wybieramy auta nieco starsze niż małe samochody osobowe, ale nowe.
Być może mała popularność aut segmentu A wynika z doświadczeń młodości i dzieciństwa obecnych dorosłych, a więc używania jako auta rodzinnego Fiata 126 p, czyli popularnego malucha. Te małe samochody osobowe, które jak się często wspomina, zmotoryzowały Polaków, zostawiły trwały ślad w motoryzacyjnych upodobaniach naszego narodu.
Innym czynnikiem, który wpływa na to, że bardziej popularne w Polsce są auta segmentu B, wynika z przeświadczenia, iż małe samochody osobowe są mniej bezpieczne niż te większe. Jest to kwestia dyskusyjna, gdyż wielu z nas decyduje się na samochód większy, ale starszy. W tej sytuacji teza, iż małe samochody osobowe są mniej bezpieczne jest dość ryzykowna. Najnowsze małe samochody osobowe mają systemy, które zwiększają bezpieczeństwo podróżnych, a co za tym idzie ich poziom bezpieczeństwa jest wysoki.
Dużą szansą na wzrost zainteresowania ofertą na małe samochody osobowe będzie ich wykorzystywanie, jako drugiego i kolejnego auta w rodzinie, co jest coraz częstszą praktyką. Wobec tego można spodziewać się, że wkrótce małe samochody osobowe zyskają większy udział w rynku. Coraz ciekawsze propozycje, które pojawiają się w segmencie małych samochodów na pewno wpłyną na większe zainteresowanie tą częścią produkcji. Coraz większa liczba samochodów w rodzinie wpłynie na wzrost popytu na małe samochody osobowe, które po pierwsze łatwo zaparkować ze względu na niewielkie gabaryty, a po drugie dzięki zastosowaniu oszczędnych jednostek napędowych charakteryzują się niskimi kosztami eksploatacji. Również osoby starsze, które wcale nie zamierzają rezygnować z posiadania samochodu, coraz chętniej będą kupować małe, ekonomiczne pojazdy.
Wkrótce może się okazać, że na polskich drogach coraz częściej będziemy mogli spotkać nowoczesne „maluchy”.
Źródło: więcej