Fabryki, ale takie wyjątkowe

Fabryki, ale takie wyjątkowe

Codziennie korzystamy z różnych dóbr wyprodukowanych przez człowieka. Kupujemy niezliczoną ilość rzeczy, artykułów zarówno pierwszej, jak również dalszej potrzeby. Tak więc kupujemy ubrania, książki, zegarki, komputery, jedzenie itp. To wszystko musiało być gdzieś wytworzone. To wszystko to praca w pocie czoła wielu ludzi. Praca, która była wykonywana gdzieś. Mamy tutaj na myśli fabryki, których jest wiele. Ale niektóre z nich są wyjątkowe.

Różne są fabryki – mniejsze i większe. Osoby starsze, pamiętający czasy PRL-u widziały lub pracowały wielkie fabryki zatrudniające kilka- lub nawet kilkanaście tysięcy osób. Albo i więcej. Tak, były takie giganty. Niczym miasta w miastach. Dobrym przykładem czegoś takiego jest fabryka Izraela Poznańskiego w Łodzi będące obecnie centrum znanym jako Manufaktura. W istocie Manufaktura wyrosła jakby na gruzach tejże fabryki. Stworzono piękne i imponujące centrum handlowo-, usługowo-, rozrywkowe. Jest to ogromny teren z własnym dziedzińcem. Cofnijmy się jednak do czasów dawniejszych, kiedy była to fabryka. Produkowano w niej bawełnę – jak w wielu łódzkich fabryk. Był to jednak ogromny obszar, największa fabryka w kalisko-mazowieckim okręgu przemysłowym. Powstała ona w końcówce dziewiętnastego stulecia. Jest to swoisty świadek dziejów. Znajduje się ona na obszarze 30 hektarów. Był to cały kompleks stanowiący zamkniętą całość. Znajdowało się tam wszystko, co było potrzebne do wykonywania pracy. Przędzalnie, bielnik, apretura, drukarnia tkanin, farbiarnia, tkalnie, odział napraw, ślusarnia, odlewnia, parowozownia, remiza strażacka nawet, rzecz jasna magazyny, bocznica kolejowa, wykańczalnia oraz inne niezbędne obiekty.

W okresie PRL-u fabryka została znacjonalizowana. Uzyskała nazwę Zakłady Przemysłu Bawełnianego „Poltex”. Czyli skracając ZPB Poltex. Działała ona do końca PRL-u. W nowej rzeczywistości, podobnie jak wiele łódzkich fabryk, czekał ją upadek. Ale znalazł się inwestor i została ona przekształcona w niesamowite centrum kultury, handlu i rozrywki. Manufaktura, bo o niej mowa, to piękne miejsce, w którym jest wiele restauracji, ciekawe kino, na dziedzińcu odbywają się imprezy kulturalne itd. To centrum ma wiele do zaoferowania. Będąc w Łodzi warto je zwiedzić. Zresztą stanowi ona jedną z głównych atrakcji turystycznych Łodzi.

Na terenie miasta Łódź znajdziemy wiele dawnych fabryk, które mieściły się w stylowych, zabytkowych budowlach. Niektóre z nich zostały przerobione na centra handlowe, niektóre na muzea przemysłu włókienniczego. Możemy w nich ujrzeć ciekawe pozostałości z przeszłości.

W okresie PRL-u było wiele wielkich fabryk, na które składały się całe kompleksy. Przykładem mogą tutaj być Zakłady Przemysłu Ciągnikowego Ursus. One zatrudniały nawet dwanaście tysięcy ludzi. W zakładach tych produkowano ciągniki rolnicze i nie tylko. Produkowano tam nawet samochody ciężarowe, autobusy, a nawet czołgi. Ta fabryka również funkcjonowała ponad sto lat.

Na świecie można znaleźć wielkich fabryk zajmujących kilkanaście lub więcej hektarów i zatrudniających tysiące ludzi. Fabryki te przędą pełną parą wytwarzając dla nas różne dobra. I dzięki takim fabrykom świat idzie naprzód.